Przede wszystkim, co to jest mian jin? Mian jin nazywa się też "seitan"(po japońsku), "gluten", czyli białko z mąki pszennej. W Polsce, jak i w Europie, panuje obecnie moda na diety bezglutenowe.
Mian jin, oprocz tofu, jest w Azji bardzo ważnym skladnikiem diety wegetarian. W Chinach pod wpływem buddyzmu, mian jin stał się głównym zamiennikiem seitanu.
Jadam mięso, ale od czasu do czasu tęsknię za smakiem oraz konsystencją mian jin, więc staram się robić go samemu i wychodzi całkiem nieźle!
Składniki do mian jin są bardzo proste:
350g zwykłej mąki + 200ml wody + łyżeczka soli
~25l wody do mycia ciasta
1. Najpierw przygotowujemy ciasto, czyli mieszamy mąkę z solą i wodą, a potem ugniatamy. Niech ciasto leży 30~45 minut.
2. Musimy przygotować wodę i w niej delikatnie myć ciasto...
3. ...dopóki woda zmieni kolor na mlecznobiały (pozostałą wodę można później wykorzystać do ugotowania makaronu).
4. Kilka razy po myciu ciasto widocznie się zmieniło. Czasami wypływają kawałki glutenu i trzeba je odkleić.
5. Przemywamy ciasto aż stanie się "gumowe".
6. W internecie są różne sposoby, ja po prostu pokrywam mian jin folią i wkładam do lodówki do następnego dnia (albo kilka godzin).
7. Niech woda również leży aż do drugiego dnia.
8. Wtedy skrobia osadza się na dnie i można ją ponownie wykorzystać.
9. Tym razem zrobimy makaron, więc zostawmy koło 1 cm wody nad skrobią.
10. Zmieszajmy dokładnie wodę z skrobią, a potem gotujemy na parze.
11. Uzyskaną skrobie można pokroić na różne kształty.
12. Oto jak wygląda mian jin następnego dnia.
13. Kroimy na małe kawałki.
14. Smażymy na głębokim oleju, aż kolor zmieni się na złoty.
15. Smażymy cebulę, grzyby, różne warzywa, mian jin i makaron ze skrobi pszennej. To również jest łatwa oraz pyszna orientalna wegetariańska potrawa!
* Mian jin ma bardzo szerokie zastosowania, mogę pisać więcej o tym jak ktoś interesuje się takimi rzeczami.
* Robienie domowe mian jin jest trochę czasochłonne, ale też zabawne. Gdybyście tylko chcieli wykorzystać mian jin a nie skrobie, to można przemyć ciasto pod kranem albo kupić mąkę zawierającą tylko gluten.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz