Chrupiący bób
Czy masz świeży bób z targu lub z ogrodu i nie wiesz co z nim robić? Nie masz się co zastanawiać, smażony bób to jedna z najlepszych przekąsek - do piwa, do herbaty, do wszystkiego! Kiedyś, gdy byłem na targu, zobaczyłem świeży bób i przypomiałem sobie o tej przekąsce. Nigdy nie zrobiłem jej przed pobytem w Polsce, ale okazało się to takie proste!
UWAGA! jak masz "niedobór dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej" to nie spróbuj!
1. Najpierw kup swieży bób.
2. Zamocz bób z wodą przez noc i przetnij skórkę.
3. Ugotuj go szybko w gorącej wodzie, dzięki temu pozbędziesz się jego przykrego zapachu.
4. Poczekaj aż wyschnie i przygotuj olej do smażenia.
5. Podgrzej olej, ale nie za mocno i dodaj bób! Powinny zacząć się robić bąbelki. (puszcza wodę)
6. Gdy bąbelki znikną, sprawdź czy on jest twardy i chrupiący.
7. Wyciągnąć bób sitkiem i poczekać aż się schłodzi.
8. Wsypać przyprawy (sól, pieprz, czosnek, chili...obojętnie)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz